Nie trzeba być specjalistą, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie mają sterowniki

Sterowniki – jak się za to zabrać, aby nie zwariować?

Nie trzeba być specjalistą, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie mają sterowniki. To właśnie one umożliwiają prawidłową pracę laptopa, bez żadnych poważnych komplikacji. W jaki sposób postępować ze sterownikami, aby nie sprawić sobie żadnych problemów? Skąd możemy pobierać oprogramowanie do naszych podzespołów? Odpowiedzi na te pytania znaleźć można w poniższym artykule, do którego przeczytania serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych czytelników.

Zanim rozpoczniesz pobieranie sterowników…

Nie trzeba być specjalistą, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak duże znaczenie mają sterownikiZanim zdecydujemy się na pobieranie sterowników, powinniśmy zapoznać się z nazwami naszych podzespołów, aby nie zainstalować zbędnego oprogramowania, które będzie zajmować nasze miejsce na dysku zupełnie niepotrzebne. W tym celu warto pobrać specjalną aplikację – najczęściej możemy ją nabyć zupełnie za darmo. Gdybyśmy taką czynność dokonali na sprzęcie Dell Latitude 7420 (http://triocomputers.com.pl/dell-latitude-7420-akuratna-opcja/), otrzymalibyśmy komunikat o procesorze Intel Core i5 1135G7, a także o karcie graficznej Intel Iris Xe Graphcis. Na podstawie tej informacji możemy rozpocząć instalowanie niezbędnego oprogramowania.

Skąd pobierać oprogramowanie do podzespołów?

Przed próbą pobierania sterowników warto sprawdzić opakowanie po laptopie. Oprócz instrukcji i innych dokumentów, często znajdziemy tam również płytkę ze sterownikami. Jeśli w naszym przypadku jest inaczej, warto rozpocząć od odwiedzenia strony producenta laptopa. Wpisujemy w odpowiednie miejsce nazwę modelu bądź numer seryjny znajdujący się na spodzie- w zależności od indywidualnych preferencji. Jeśli czynność ta nas przerasta, możemy skorzystać z programów, które automatycznie wyszukują sterowniki.

 

awatar autora
Wojciech Wieczorek Konsultant
Nazywam się Wojciech Wieczorek i odkąd pamiętam, fascynowało mnie łączenie wiedzy technicznej z praktycznymi potrzebami biznesu. Jeszcze w czasach liceum przyjmowałem drobne zlecenia na naprawy i konfiguracje komputerów, a potem zauważyłem, jak wielki potencjał drzemie w realizacjach na szerszą skalę – zwłaszcza w branży inżynieryjnej, gdzie stabilny i wydajny sprzęt ma kluczowe znaczenie.